„Święto trzmieli” to jedna z najdłużej organizowanych imprez folklorystycznych na półwyspie Istria. Od początku istnienia odbywa się w Vodnjan raz w roku, w drugą sobotę sierpnia. W latach sześćdziesiątych ubiegłego tysiąclecia rada turystyczna lokalnej społeczności Vodnjan zaprojektowała atrakcję turystyczną jako program kulturalno-rozrywkowy, do którego włączyła rodzaj omnibusa lokalnych zwyczajów, nazywając ją „Świętem Trzmiela”.
Zdjęcie: Danilo Dragosavac
Ale dlaczego nazywa się Bumbarska? Nazwa nie ma nic wspólnego z uroczymi, pucołowatymi owadami, jak mogłoby się początkowo wydawać, ale trzmiele to mieszkańcy Vodnjan, którzy mówią dialeto bòumbaro czy Bumba, czyli dialekt Istro-Romański (Istryjski) pochodzenia neołacińskiego.
Świat naukowy nie jest dokładnie zjednoczony w swojej interpretacji pochodzenia tego słowa, ale folklor w kilku wersjach wyjaśnia, dlaczego i jak mieszkańcy Vodnjan nazywani byli Bumbari.
Dwie wersje przypisują tę nominację Jego Cesarskiej i Królewskiej Wysokości Franciszkowi Józefowi. Według pierwszego, ludzie przybyli do cesarza Austro-Węgier podczas jego wizyty w Vodnjan i przynieśli mu prezenty. Cesarskie przyjęcie odbyło się w miejscu dawnej fabryki jedwabiu. Gdy cesarz wysiadł z pociągu, ludzie nie wiedzieli, co powiedzieć, milczeli i patrzyli na niego tępo. Wtedy powiedział: „Ma che gente burbera!” (Cóż za niemili ludzie!) i podium zrozumiało: „Ma che gente trzmiel!”. I podobno od tego czasu mieszkańcy Vodnjan nazywani są Bumbari.
Zdjęcie: Danilo Dragosavac
Według innej wersji opowieści o nominacji cesarskiej Franjo Josip lubił głośną muzykę miasta Vodnjan - lub bande, jak to kiedyś nazywano - w czułych uszach cesarza brzmiało to jak bum... bum... trzmiele!
Trzecia humorystyczna legenda mówi, że w Puli byli żołnierze, Niemcy i Węgrzy. Jeden z nich poprosił o pozwolenie na wyjazd do Vodnjan, gdzie pił wino i krzyczał: „Buona bomba!” („Dobry napój!”) i od tego czasu nazywa się je Bumblebees.
Festiwal Bumbar odbędzie się w tym roku po raz 54. 13 sierpnia w Narodni trg. W latach XNUMX. i XNUMX. festiwal przyciągał tysiące ciekawskich ludzi, a dziś jego frekwencja liczona jest w tysiącach.
Integralną częścią festiwalu były atrakcje: wyścig na ciężarach, parada alegorycznych rydwanów, przeciąganie liny i wspinaczka po wysmarowanym smarem słupie. Ciekawostką gastronomiczną był kiedyś wół na rożnie, podczas gdy solone kolby kukurydzy „panocia” cieszyły się największym zainteresowaniem. Do czasu uzyskania niepodległości przez Chorwację jej organizację sponsorowały 22 istryjskie organizacje związkowe. Miała własny prospekt, 4000 odznak, zrzucono dla niego z samolotów 20.000 XNUMX ulotek, miała nawet własną flagę.
Zdjęcie: Danilo Dragosavac
Ponad pięćdziesiąt lat później lokalna społeczność Vodnjan przez długi czas była miastem Vodnjan-Dignano, a Festiwal Trzmiela trwa i trwa, ku radości i uciesze zarówno mieszkańców, jak i gości.
A w Vodnjan niektóre lokalne przysmaki mają przymiotnik „trzmiel”.
Zdjęcie: Danilo Dragosavac
Na przykład tradycyjny Ciasto z trzmielem migdałów to rodzaj znaku towarowego firmy Vodnjan. Spożywana jest na Boże Narodzenie, Wielkanoc, wesela i inne ważne wydarzenia. Wygląda jak zwykłe ciasto - bez mąki, bez proszku do pieczenia, ale w rzeczywistości jest to bardzo smaczne ciasto z tylko trzech składników: jajek, cukru i migdałów.
Ten przysmak wymaga cierpliwości. Dawniej składniki były mieszane przez godzinę, dziś „Bumbarka” zaleca mieszanie żółtek jak najdłużej. Sekret tego ciasta tkwi w sposobie jego przygotowania: drobno zmielone migdały i śnieg dodawane są na przemian do żółtek, które miesza się od dołu do góry, powolnymi ruchami. Nie należy się spieszyć, bo ciasto nie wyrośnie.
Zdjęcie: Fabrika bire
Kolejną "trzmielową" rozkoszą dla podniebienia jest Trzmiel ciemny, piwo z mini browaru rzemieślniczego Fabryka wybiera. Bumbarska tamna to niefiltrowane, niepasteryzowane domowe piwo ale bez konserwantów, sztucznych barwników i jakichkolwiek innych dodatków, z naturalnym osadem drożdży jadalnych i ponownie fermentowane w butelce. To ciemne piwo powstaje z 2 rodzajów specyficznego chmielu i kombinacji 5 rodzajów najlepszych europejskich słodów, z których wszystkie są dobre NOSIĆ i na to zasługuje. Producenci twierdzą, że lepiej przechowywać go w chłodnym i ciemnym miejscu w pozycji pionowej. Ale może lepiej nie trzymać, tylko od razu wypić i odpowiednio powiedzieć: „Buona bomba!”
Źródło zdjęć: Wspólnota Turystyczna Vodnjan